Remis po słabym meczu. Nafta Chorkówka 1-1 Liwocz Brzyska.

Remis po słabym meczu. Nafta Chorkówka 1-1 Liwocz Brzyska.

Po ubiegłotygodniowej wpadce chcieliśmy się przełamać i wygrać na własnym boisku. Jednak po raz kolejny nie było nam dane zdobyć upragnionych trzech oczek i tak samo jak tydzień wcześniej podzieliliśmy się punktami z rywalem.

Mecz nie stał na wysokim poziomie . Padający deszcz, namoknięte boisko i duże kałuże uniemożliwiały grę w piłkę. Mecz był szarpany brakowało polotu i składnych akcji. W pierwszej połowie ani razu nie zagroziliśmy bramce rywali. Goście natomiast stawiali na proste środki i po jednym ze strzałów z 25 metrów Kamil Hadała rzuca się w róg bramki paruje piłkę, która przechodzi mu pod ręką i wpada do siatki. Na przerwę schodzimy z jednobramkową stratą. Na drugą połowę wychodzimy bardziej zdeterminowani i od samego początku chcieliśmy zdominować rywala. Niby plan się powiódł ale nasza przewaga nic nie dawała. Przyjezdni długimi piłkami starali się uruchomić swoich napastników i oddalić grę od swojej bramki.  Zbyt późne zmiany też nie pozwoliły na pokazanie swoich możliwości zawodników rezerwowych, których mieliśmy wartościowych. Dopiero w około 80 minucie Rafał Praszek zagrał na" klepkę"  z Bogdanem Szydło i wyszedł sam na sam i strzelił obok bezradnego bramkarza. Później ten sam zawodnik dobrze strzelił z rzutu wolnego jednak bramkarz przeniósł piłkę nad poprzeczką. Do końca drugiej części meczu już nic się nie wydarzyło i znowu mimo lepszej gry i przewagi schodzimy z boiska jakby z przegraną. Tak trzeba nazwać ten wynik. Goście byli chyba zadowoleni z jednego oczka. 

Brakowało w naszej drużynie gry zespołowej i pomysłu na wygranie tego spotkania. Nie było nakreślonego planu i realizacji do samego końca. Miejmy nadzieję, że tak słabe spotkanie już nam się nie zdarzy i w następnym meczu sięgniemy po komplet punktów.

Kolejnym przeciwnikiem będzie Dragon Nowy Glinik. Na ten mecz powinni nas wzmocnić Czaja i Buczyński, których wyraźnie brakowało w tym meczu. Nieobecny przez dłuższy czas będzie także Cieśluk, który wyjechał do pracy za granicę.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości